Do świąt jeszcze trochę czasu, ekscytacja magicznym workiem, który wymyśliłam sobie w maju nie opada, dlatego już dziś publikuję kalendarz świąteczny dla psa i jego opiekunów.
Jak miało być? Początkowo produkt miał składać się z wybranych przeze mnie zabawek, smakołyków i innych psich akcesoriów umieszczonych w bawełnianych woreczkach z nadrukiem, niestety ich cena wprawiła mnie w ciężki szok.
Ostatecznie kupując kalendarz otrzymujecie
duży worek świąteczny, w którym znajdziecie 24 papieropaki z pięknymi ilustracjami, ręcznie namalowanymi dla nas przez
@soft_dreamylife – Magdalena Opałka, z pewnością bedą stanowiły piękną ozdobę świątecznego wnętrza w Waszym domu. Trzynaście spośród 24 ilustracji to psy wybrane przez Was w ankiecie na instagramie.
Nowofundland (Wawa – mój osobisty mały niedźwiadek) to jedynka,
Wyżeł weimarski i niemiecki – grudniowa trójka,
Piąty dzień umili Wam buldog francuski,
Grudniowa siódemka to czarno biały cocker spaniel,
9 dnia grudnia otworzycie pakunek wraz z rasą światową – kundelkiem, o którego mocno walczyła moja stała klientka
Wiktoria wspomagająca regularnie Fundację Sejsza i
Zamojskie schronisko robiąc dla nich zakupy w moim sklepie,
jedenasta niespodzianka przypadnie dla labladora,
szczęśliwa 13 to Ryjek – pies
iga.psiga behawiorystki z Krakowa, największy wielbiciel pieczywa, w pogoni za
@chleborek – dostawcą świeżego pieczywa, a jednocześnie psem mojej przyjaciółki, architektki i autorki projektu wnętrza sklepu stacjonarnego i logo PSYsmaku ( wspólnie z Krystianem Krawczykiem), a także najnowszego sklepu Psiedszkole – Wojtków Szkolenia w Warszawie,
15 grudnia Golden retriever, rasa do której mam aktualnie duży sentyment, ze względu na wielu wspaniałych klientów:
Bono,
Harry,
Simba i wieeele innych
Border Collie umili nam 17 dzień grudniowy,
moi najwierniejsi klienci, czyli owczarki australijskie ujrzycie w 19 grudniowy poranek, tutaj nie mogę nie wspomnieć o moich wspaniałych ambasadorach
Molly i Bowie , choć żebym wymieniła wszystkie Aussie, które mnie wspierają, nie starczyłoby mi znaków do opisu tego produktu,
21 grudni to Corgi, moje myśli są tu z
Lego, który regularnie dorzuca się do rozwoju PSYsmakowego imperium,
23 grudzień – piękny jamniczek,
a wigilijne 24 to dumny rottweiler.
Bardzo brakuje mi wśród tych ras Chow Chow i oczywiście myślę tu o
Kulce i Adze, bez której nie udałoby mi się dotrzeć do miejsca, w którym realizuję to świąteczne marzenie.
Prawdopodobnie dużo bardziej istotne jest wnętrze tych pakunków, znajdziecie tam: matę węchową wykonaną specjalnie na potrzeby kalendarza, zimowe okienko dla opiekuna, produkty do jedzenia na bazie mięsa jelenia – monobiałkowe, wysokiej jakości (gryzaki, smakołyki, mokra karma), produkty bezmięsne do lizania i gryzienia, akcesoria higieniczne i spacerowe, zabawki: do gryzienia, szarpania, węszenia i lizania, piszczące, pluszowe, miękkie, twarde, lateksowe, z TPR.
Kalendarz został stworzony w ten sposób, by mogli cieszyć się nim psi alergicy.
Łączna wartość rynkowa produktów to około 1100 zł. Jak na tym zarobię, za wiele nie zarobię, ale mocno liczę na unboxingi i puszczanie PSYsmaku w świat, żeby jak najwięcej osób mogło dołączyć do tej społeczności. To moja wdzięczność za wspólne pół roku i ogrom wsparcia od moich klientów.
Produkt zostanie wysłany po 11 listopada, na pewno dotrze do Ciebie przed 1 grudnia, żebyście wspólnie ze swoim psem, mogli odliczać magiczny czas ciesząc się, z wyselekcjonowanych prezentów.